Witam szanownych forumowiczów. Długo się zastanawiałem czy pokazać swoją perełkę aż w końcu do tego doszło ale do rzeczy. Nazywam się Tomek i chciałem się pochwalić swoim CC 700
Oto jego historia, kupiłem go od pewnego pana będąc święcie przekonany że to jest osoba prywatna, niestety jak się później okazało był to tzw. "handlyrz"..(gdybym to odrazu wiedział to pewnie bym nawet do gościa nie jechał) od samego początku miałem/mam z autkiem problemy (pomijając to że cokolwiek co ma silnik spalinowy mi się psuje..) tj. zaraz po jego kupnie, jadąc już zadowolony do domu jadę tak sobie aż po może 1500 m słyszę coraz głośniejszy dźwięk wydobywający się spod auta.. Tak to był niestety wydech a konkretnie odpadła rura zaraz za katalizatorem i auto darło się niemiłosiernie no to zjeżdżam na najbliższy parking i z kumplem dzwonimy do typa i mówimy co się stało, powiedzieliśmy gdzie jesteśmy przyjechał ze swoim mechanikiem i stwierdził że nie wiedział o tym ale okazał się jeszcze na tyle w porządku że to pospawał i na drugi dzień mi autko przywiózł w "pełni" sprawne. Wszystko niby było porządku dopóki nie zlitrażowałem jego spalania.. Cóż okazało się ze pali w granicach 20l/100km (gaźnik oczywiście Aisan..). Szybka decyzja z kolegą i jedziemy na auto-złom po używany gaźnik FOS. I tak przez około 3 miesiące pykałem sobie w miarę bez problemów i potem się dopiero zaczęło, a konkretnie najpierw zaczęły się panewki odzywać i UPG a w międzyczasie musiałem wymienić 2 zimowe opony. Jedna poszła a normą jest że trzeba zaraz 2 wymienić. Tak więc decyzja była szybka krótka, nowy silnik ! I znów wycieczka na złom lecz tym razem inny (polecony przez znajomego mechanika) silnik według sprzedawcy chodził jak zegareczek, niestety nie zajrzałem na jego przebieg. Auto z którego brany był silnik trafił tam pewnie z powodu progów lub w sumie jego braku.. Także zadowolony dość niską ceną i tym że sami mi go wyciągnęli, załadowałem go z kumplem do auta. Silnik wraz z mym autem zawiozłem do mechanika i tu znów mile zaskoczenie co do ceny, myślę że nie była aż tak wygórowana . Po 4 dniach jadę go odebrać ,gdy już dojechałem na miejsce pełny entuzjazmu słucham pracującego o dziwo cichutko i równiutko silnika. No to pozostało zapłacić i w końcu autkiem do domu zajechać. I przez pewien bliżej nieokreślony czas był spokój póki znów nie odezwał się wydech i gaźnik.. Wydech zaczął przepuszczać na złączu elastycznym i tłumiku środkowym, męska decyzja i znów pieniążki zostawione u mechanika (tym razem u innego niż poprzednio). A z gaźnikiem był taki problem że znów zaczął dużo palić tj ok. 13l/100km z tym że to był FOS z poprzedniego silnika. I znów kolejna decyzja o wymianie gaźnika tym razem na regenerowany (na szczęście pół roku gwarancji
). Podekscytowany montuje go z kolegą i po małych problemach w końcu odpalił, byłem zaskoczony tym jak pięknie na tym gaźniku chodził tj. równiutko, w końcu spalanie było w miarę ok. Aż do czasu kiedy po całonocnym postoju miał problem z odpalenie tzn nawet na ssaniu trzeba było go gazować żeby nie zgasł, gdy się zagrzał wszystko wracało do normy. No to znów wymiana gaźnika (w końcu gwarancja jest to trzeba korzystać ;] ) i w sumie wyszło mi to chyba na gorsze, bo teraz po dodaniu gazu silnik przez chwile trzyma obroty i dopiero później spadają do normalnego poziomu, chyba znów czeka wymiana..
Ale teraz może coś z przyjemniejszych rzeczy ;] a konkretnie co zostało popełnione w moim ciapku ;]
Trochę sporo tego było:
-Przednie klosze zostały pomalowane na czarno.
-Dałem dymione kierunki (odrazu zyskał na wyglądzie ;])
-Dorwałem w dobrej cenie nowe tylne klosze ze sportinga i to bardzo blisko mojej miejscowości
-Pomalowałem felgi na biało
-Pomalowałem lusterka w kolor nadwozia
-Wymieniłem drzwi pasażera i pomalowałem w kolor nadwozia (żeby nie było kolor był dobierany w mieszalni farb i nabity w puszkę )
-Zamontowałem uniwersalne elek. szyby z modułem domykania szyb ( prawa szyba coś ciężko chodzi ;/).
-Zamontowałem alarm wraz z centralnym zamkiem sterowanym z pilota (niestety jakiś takiś słaby zasięg tego pilocika ;/).
-Czarne kapsy i obicia drzwi, początkowo były szare więc pomalowałem je też na czarno ;]
-Diody białe zamiast żarówek w liczniku oraz przyciskach na desce rozdzielczej.
-Teleskop przedniej maski.
-Wpadły też jakieś naklejki.
-Diodowe podświetlenie tablicy rejestracyjnej
-Diodowe podświetlenie kabiny
-Wypadły także emblematy tylnej klapy (do dziś walczę z pozostałym po nich klejem...)
No i oczywiście Car Audio ;]:
-Wzmacniacz Crunch GPX 1000.4
-Głośniki tył + zabudowa Cadence CS3.65
-Subwoofer własna skrzynia + Rockofrd Fosgate R1S412
-Jednostka sterująca to radio Pioneer MVH 160UI
Zapomniałem nadmienić o stanie blacharskim, wydaję się być idealny zero grama rdzy nadkola zdrowiutkie ( to był też jeden z powodów kupna). Wnętrze także bardzo dobrym stanie, zadbane tylko lekko przedarty fotel kierowcy. Niestety na mechanice słabo się znam bardziej mam smykałkę do elektryki i wszystko by było ok gdyby się tak nie psuł ten silnik i praktycznie wszystkie jego podzespoły... ech...
No to zdjątka
Radyjko
Głośnik tył + zabudowa własnej roboty:)
Jeszcze stare klosze i naklejki
No i subwoofer w obudowie własnej
Mały widok na wzmacniacz
Silnik..
Teleskop przedniej maski
Jeszcze w trakcie montażu siłowników do elek. szybek.
No i lampka kabiny.
Ostatnio edytowany przez tomek93.27 (2014-03-21 15:29:00)
Offline
ładny miałem białą stal u siebie
miłego użytkowania
Offline
Ładne auto, ale zrobiłeś według mnie błąd montując uniwersalny zestaw elektrycznych szyb.
Oryginalne nie są wiele droższe, a są mniej problematyczne w montażu, no i o wiele lepiej według mnie działają, gdyż sam je mam
Offline
Dzięki za miłe opinie
Szczerze to użytkowanie jest narazie średnio miłe bo co chwilę coś się dzieje z silnikiem lub jego podzespołami np dalej walczę z tym gaźnikiem ;/
tonsil12 napisał(a):
Ładne auto, ale zrobiłeś według mnie błąd montując uniwersalny zestaw elektrycznych szyb.
Oryginalne nie są wiele droższe, a są mniej problematyczne w montażu, no i o wiele lepiej według mnie działają, gdyż sam je mam
Montaż akurat nie był aż tak problematyczny ale też mi się wydaje że zrobiłem błąd bo mogło by to dużo lepiej działać, np str. pasażera... Wybór padł też na uniwersalny zestaw bo troszkę bałem się montażu tych oryginalnych siłowników ale potem jak zmieniałem cały mechanizm to się to okazało dużo prostsze niż mogłoby się wydawać na początku.
Offline
Co do gaźnika, znam ten ból... Też czeka mnie wymiana bądź regeneracja.
A montaż el szyb nie jest trudny, ja ogarnąłem to w godzinkę, razem z tworzeniem wiązki od podstaw
Offline
No wiesz wszystko by było ok gdyby to nie był już w sumie 4 gaźnik w tym aucie... 1 aisan, 2 ten ze złomu, 3 regenerowany, 4 kolejny regenerowany (wymieniony na gwarancji który aktualnie mam) i czeka go wymiana na kolejny regenerowany, również w ramach gwarancji na szczęście
A masz już na oku jakiś sklep/zakład gdzie regenerują gaźniki ? Czemu musisz zmienić gaźnik ?
Heh teraz to wiem że nie jest trudno ale już i tak jest po ptakach
Wiązka to akurat nie problem ;]
Offline
Dawno nic się nie działo w moim temacie a że też się nikt nie interesował to mam małe pytanko, co myślicie o tym żeby dać tablicę rejestracyjną niżej i troszkę na bok tak jak to jest alfach ? Nie będzie to zahaczać o WT/Agro tuning ?
I jeszcze myślałem żeby pomalować ramki z tablic pod kolor nadwozia(bo mi zostało troszkę koloru ), robił już ktoś coś takiego czy dać sobie spokój ? Liczę na wasze podpowiedzi
Ostatnio edytowany przez tomek93.27 (2014-04-29 10:54:35)
Offline
Moim zdaniem nie ma co. oryginalne miejsce jest najlepsze piszesz że masz jeszcze resztkę lakieru... ogarnij antykorozją i lakierem, tam gdzie wyłazi ruda (np. pod akumulatorem) a jak masz nadmiar pieniążków, to możesz sobie słupki na czarno okleić
albo inne takie smaczki poprawiające wygląd
PS Mógłbyś zrobić jakąś polerkę lakieru... bardzo dużo nie kosztuje, a efekt może być na prawdę dobry
Ostatnio edytowany przez boxer1993 (2014-04-29 14:15:02)
Offline
wszystko fajnie ale ten montaż audio to sorry... trochę nie teges..
radio ok, wzmak ok, skrzynia też ale..za duża do tego auta. To coś co wygląda jak uszy myszy na tylnej półce też nie za bardzo...
Porządny odseparowany zestaw na przód, mniejsza skrzynia żeby to cisnienie mialo jak się rozejść - i bedzie gitarra
Bo radio jest swietne - wiem bo mam i to dwie sztuki
skrzynia - RF jak najbardziej ale np to:
http://allegro.pl/skrzynia-rockford-fos … 97852.html
albo to:
http://allegro.pl/rockford-fosgate-r1-2 … 85600.html
pozdro
Offline
Skrzynia faktycznie trochę za duża, oraz mam pewne wątpliwości co do masy branej spod uchwytu na gaśnicę, czy ona jest wystarczająca?
Offline
boxer1993 napisał(a):
Moim zdaniem nie ma co. oryginalne miejsce jest najlepsze
piszesz że masz jeszcze resztkę lakieru... ogarnij antykorozją i lakierem, tam gdzie wyłazi ruda (np. pod akumulatorem) a jak masz nadmiar pieniążków, to możesz sobie słupki na czarno okleić
albo inne takie smaczki poprawiające wygląd
PS Mógłbyś zrobić jakąś polerkę lakieru... bardzo dużo nie kosztuje, a efekt może być na prawdę dobry
To chyba jednak zostanę przy oryginalnym miejscu nie ma właśnie gdzie zabezpieczyć wszystko zdrowe, jedynie właśnie pod tym aku jest ruda.
O polerce też właśnie myślałem bo lakier jest w dość dobrym stanie a tak jak mówisz duży koszt takiej imprezy nie jest
jacekviola napisał(a):
wszystko fajnie ale ten montaż audio to sorry... trochę nie teges..
radio ok, wzmak ok, skrzynia też ale..za duża do tego auta.
Porządny odseparowany zestaw na przód, mniejsza skrzynia żeby to cisnienie mialo jak się rozejść - i bedzie gitarra
hmm skrzynia była robiona zgodnie z zaleceniami producenta, a mniejszego głośnika nie chciałem bo miałem 20 cm lanzara i pożal się boże, dosłownie się rozpadł..
jacekviola napisał(a):
To coś co wygląda jak uszy myszy na tylnej półce też nie za bardzo...
Heh ciekawe porównanie miał to być kompromis pomiędzy właśnie przednim odseparowanym systemem a głośnikami w tylnej półce grającymi do sufitu..
No radio spoko dużo ustawień wszystko można pod siebie zrobić
tonsil12 napisał(a):
mam pewne wątpliwości co do masy branej spod uchwytu na gaśnicę, czy ona jest wystarczająca?
No mogę powiedzieć że narazie nie zauważyłem niczego niepokojącego w związku z tym
Offline
Mały up, trochę się gratów wpadło od ostatniej wizyty m.in postojówki LED i soczewki przeciwmgłowe a także nareszcie zawitał końcowy a kanta Dźwięk jest naprawdę konkretny, podoba mi się bardzo jest taki inny niż te wszystkie "basowe końcówy "
Wpadła też forumowa wlepa i myśle też dać kiere do obszycia skórą, koszt 150 zł myślicie ze to dużo ?
Ostatnio coraz częściej chodzi mi po głowie swap na 900 w wersji gaźnikowej
Kilka fotek żeby nie być gołosłownym:
Offline
jak dla mnie to trochę za dużo masz tych światełek. Zostaw LEDy a te soczewki wyrzuć.
Offline
Oj długo mnie nie było a tu mały up by się przydał
Kilka gratów które wpadły:
Kiera obszyta skórą, efekt się wydaje dość fajny (mnie się bardzo podoba):
Rączki od uno i w końcu kable od przełączników się schowały :
I chyba to na co najbardziej czekałem tzn zestaw odseparowany na przód Power Bass S-6C. Boczki pod głośniki robiłem sam z tym że z samego wykończenia jestem średnio zadowolony bo mogłem się bardziej przyłożyć ale chciałem mieć wszystko na już no i jest jak jest.. a dźwięk hmmm.. Niebo w porównaniu do tego co było, choć wszystko nie jest do końca zestrojone, także jest naprawdę ok :\
Kilka fotek:
Offline
Skąd wytrzasnąłeś te kieszenie drzwiowe po głośniki? Wyglądają jak ulepione z plasteliny
Offline
@tonsil12
Sam robiłem z tym że tak jak pisałem nie jestem do końca zadowolony z wykończenia..
@NeOn
Jeśli ci chodzi o te soczewki to nie ma aż tak źle, mnie się podobają A co ważne sprawdzają się
Offline
kierownica piękna bardzo mi się podoba jedynie czarny klakson bym wrzucił jak możesz napisz ile takie obszycie kosztuje lub na pw
Offline
O choć jedna pozytywna opinia
No mnie też się podoba, a czarny klakson miałem tzn obszyty skórą ale na brzegach był trochę za gruby i nie chciał wejść więc dałem ori
150 zł za to dałem, czy dużo ? nie wiem ale na pewno się opłacało
Ostatnio edytowany przez tomek93.27 (2014-07-24 11:59:02)
Offline
Wszystko ładnie pięknie ale te drzwi to jakaś masakra. Mam na myśli oczywiście dziury po oryginalnych podłokietnikach i te kieszenie pod głośniki.
P.S. Nie orientuje się nikt czy pasują tylne podłokietniki z popielniczkami od Dużego Fiata?
Pozdrawiam
Offline
KIEROWCA napisał(a):
Mam na myśli oczywiście dziury po oryginalnych podłokietnikach
Czekałem aż ktoś to napisze spokojnie pracuję nad tym
Offline
Też myślałem nad wrzuceniem podłokietników od Uno, ale skoro zostają dziury to sobie daruję (mam boczki z CCS pod elektrykę)...
Kierownica jest piękna, sam bym taką nie pogardził
Offline
No jedna dziura zostaje niestety ;/ ale ja to załatwię tak że dam oba boczki obić materiałem i za jednym zamachem wytraci się dziurka po śrubie z podłokietnika i z korby
Fajnie że się podoba (chociaż ta kierownica
)
A i zapomniałem dodać że w drzwiach od str pasażera wrzuciłem ori podnośnik szyby, działa o wiele lepiej niż ten pozesrany uniwersalny i myślę też nad wymianą z drugiej strony.
Offline
Witam ponownie, troszkę się czuję jakbym tu monolog prowadził ale gdzie się pochwalić jak nie tu
Do rzeczy, troszkę się działo przy CC a konkretnie:
-kapkę walczyłem z rudą ale jest już ok ;]
-wymieniłem rozrząd na jakiś włoski bo nowy z rometa zaraz po założeniu okazał się luźny i klekotał, teraz po wymianie cisza .
-wywaliłem w końcu dzienne LED-y.
-pomalowałem przedni zderzak i klamki zewnętrzne sprayem do plastików efekt mi się podoba (na pewno lepsze to niż co chwilę czernidłem robić ).
-boczki obite dywanem takim samym jakim obiłem skrzynie subwoofera, ale zdecydowałem się jednak to sam zrobić i wyszło chyba dość dobrze (mnie się podoba ).
-dałem do poszerzenia 2 ori felgi z 4,5 na 7 cali i pomalowałem je i teraz czekam na oponki do odbioru.
-i kupiłem nowe wentyle ala chrom (ale może je przemaluje) oraz nowe śruby do kół żeby to jakoś wyglądało..
Kilka fot:
Boczki:
Fele:
Walka z rozrządem (to nie ja tylko kolega ):
Plany na najbliższy czas/okres:
-gleba, MTS -70/-50 (rozważam cały czas sprzedaż konsolki żeby mieć więcej $ na zawias )
-poszerzyć stal na przód + oczywiście nowe oponki
-jak będzie gleba to najprawdopodobniej wylecą soczewy przeciwmgłowe..
-no i może po drodze urodzi się znów jakiś pomysł
Offline
Nie wiem, czy przy felach 7' nie trzeba wypychać błotników albo zaklepywać ranty? Ale biała szeroka stal to jest to, co tygryski lubią najbardziej
Offline